#5: Jak napisać dobrą reklamę klubu sportowego? Poradnik
Załóżmy, że przeczytałeś ten wpis i zdecydowałeś się na wypromowanie klubu na lokalnej grupie na Facebooku lub przez reklamę. Masz do przygotowania treść takiej reklamy.
Jak taki post reklamowy napisać dobrze? Praktyczny poradnik.
Istnieją dwie składowe takiej treści.
- Pierwsza to podstawowe informacje (m.in. kto, co, kiedy, gdzie, dlaczego).
- Druga to dostosowanie do zainteresowań i poziomu świadomości Twojego odbiorcy.
Zasady są uniwersalne, niemniej przykłady najmocniej dotyczą promowania treningów w klubie sportowym.
Część pierwsza – to musisz mieć
Z założenia reklamą docierasz do nowych osób, a takie osoby nic o Tobie nie wiedzą. Powinieneś zwięźle im opowiedzieć najważniejsze kwestie.
Poniżej schemat tego, co warto, aby znalazło się w Twojej reklamie.
- Dlaczego Twój odbiorca powinien zwrócić na Ciebie uwagę?
- Co organizujesz?
- Gdzie? Lokalizacja.
- Kiedy? Harmonogram treningów.
- Kto organizuje? 1-2 zdania o Tobie lub Klubie.
- Dowód społeczny np. cytat opinii o treningach, liczba zawodników w klubie.
- Kluczowe informacje (warunki treningu próbnego i cena za miesiąc).
- Wezwanie do działania (chcę się zapisać – co mam zrobić?).
„Dlaczego” pełni rolę przyciągnięcia uwagi. Pytania, co, gdzie, kiedy i kto, są istotne, gdy odbiorca już jest zainteresowany.
Cytat opinii o Twoich treningach to dowód społeczny mający zwiększyć zaufanie. Może to być także wspomnienie liczby osób trenującej w sekcji. Nawet z podziałem według płci (stereotypy „męski/damski sport”).
Wezwaniem do działania (Call To Action) może być zachęta do treningu próbnego wraz z opisaniem warunków jego uczestnictwa. Opisz, jakiego działania oczekujesz, możliwie najprostszego do wykonania, np. wybierz termin ze strony WWW i wyślij SMS z tym terminem na numer trenera.
Jeżeli w wezwaniu do działania zobowiążesz czytającego do kontaktu z Tobą, to wybierz taką formę kontaktu, na którą odpowiesz na 100%. Im szybciej, tym lepiej. Najlepiej do 24-48 godzin (dni robocze). Wybierz sobie jeden kanał kontaktu i jego się trzymaj. Kolejne dokładaj wraz z rozwojem klubu.
Kolejność schematu jest istotna, ale nie „jedyna słuszna”. Co działa lepiej? To kwestia testów. Nie ma magicznych schematów. Jeżeli się zastanowisz, to zauważysz, że właśnie odpowiadasz na podstawowe pytania potencjalnego klienta dowolnej branży usługowej.
Większość pytań pomocniczych pochodzi z zasady 5W.
Część druga – nie daj się zignorować
Nie każdy odbiorca oferty klubu sportowego ma taki sam problem. Przyjmijmy, że istnieje 5 poziomów świadomości klienckiej.
Rozumiejąc, kim jest Twój odbiorca i jaka jest jego świadomość, zwiększasz szansę, że nie zostaniesz zignorowany. Łatwiej dostosujesz swój komunikat do jego oczekiwań.
- Klient nieświadomy, czyli „nic nie wiem”.
Nieświadomy potrzeby ruchu. Nieświadomy złożoności treningu. Nieświadomy źródeł wartościowej wiedzy o aktywności fizycznej. Nieświadomy problemu. - Klient świadomy problemu, ale nieświadomy rozwiązania.
Poszukujący informacji o rozwiązaniach. Przekonany, że aktywność fizyczna jest ważna, ale... co dalej, gdzie i w jaki sposób? - Klient świadomy problemu i rozwiązania.
Przypuszczalnie po zderzeniu z zabobonami influencerów ze świata sportu. Świadomy, że trening jest bardziej złożony, niż mu się wydaje. Nie wie o Twoim istnieniu. Nie wie, że warto Cię wysłuchać. - Klient świadomy Twojej oferty.
Osoba niewystarczająco przekonana. Nie czuje, że Twoja dyscyplina sportu lub Twój klub jest dla niego. Nie ma do Ciebie zaufania. Nie widzi dla siebie odpowiedniej wartości w tym, co robisz (np. jako kobieta utożsamia Twój sport ze sportem stricte męskim). - Klient najbardziej świadomy i zmotywowany.
Osoba najbardziej zaangażowana, mająca do Ciebie zaufanie. Najprawdopodobniej już trenująca, ale np. można ją zachęcić do częstszych treningów, wyjazdu na obóz, startu w zawodach.
Reklamy „przyjdź na bezpłatny trening już dziś” mogą być odpowiednie tylko dla grupy numer 4. Mogą, ale nie muszą. To zależy od tego, jak skonstruujesz ofertę swojego klubu i kreację danej reklamy.
Im łatwiej na Twojej stronie znaleźć informacje od A do Z (np. co to jest judo, dlaczego warto, jak wygląda trening, jakie mamy opinie, co proponujemy poza treningami), tym łatwiej zaangażować więcej odbiorców na różnym poziomie świadomości.
O definiowaniu grupy docelowej (Twoich odbiorców i ich zainteresowań) będzie osobny wpis. Zapisz się na newsletter, to Cię nie ominie.
Temat dla niszowych dyscyplin sportu
Większość dyscyplin jest niszowa. Przynajmniej odpowiedz na pytania, które dosłownie zadaje sobie każdy potencjalny trenujący.
Z czego składa się trening Twojej dyscypliny sportu? Jak wygląda taki trening? Jak wygląda trening w Twoim klubie?
Tylko nie kopiuj definicji ani z Wikipedii, ani z książek. Taka treść się kompletnie nie nadaje do tego formatu. Pisz jak dla znajomego. Najlepiej wizualnie udowodnij to, o czym napiszesz.
Co to znaczy „udowodnij”?
Forma reklamy jest równa jej treści
Lepiej udowodnić niż pisać
Udowodnij, czyli pokaż (wideo>zdjęcia). Wykorzystaj to, co masz. To nie musi być profesjonalne. Niech będzie najlepsze na obecną chwilę.
Wszystko dąży do tego, aby ułatwić odbiorcy wypowiedzenie „tak”. Między innymi stąd taka popularność wideo. Obejrzenie filmu wymaga mniejszego wysiłku umysłowego od przeczytania książki.
Im mniej wysiłku odbiorca musi podjąć, tym większa szansa, że się zainteresuje. I to nie kwestia pokoleń. Ludzki mózg jest leniwy. Skoro rezultat ma być taki sam, to wybieramy najłatwiejszą drogę.
Przykład sensownego wideo z zawodów niszowej dyscypliny sportu:
Mniej znaczy więcej i treść to nie wszystko
Treść Twojej reklamy zawsze będzie kompromisem pomiędzy ilością informacji a objętością tekstu.
Nie możesz przytłoczyć odbiorcy ścianą tekstu, a jednocześnie zbyt krótka wiadomość będzie niewystarczająca do spełnienia swojej funkcji.
Treningi judo we wtorki i czwartki (17-18) w Hali Stulecia. Trenuj z nami.
Dla większości społeczeństwa taka wzmianka to za mało (tutaj dowiesz się więcej na ten temat), ale jak nie przesadzić?
Wydłuż zainteresowanie czytelnika przejrzystą komunikacją. Przejrzystym tekstem łatwym do przyswojenia.
Jak pisać lepiej? 5 wskazówek:
- Pisz krótko. Naprawdę krótko. Prostymi zdaniami. Chcesz dać przecinek? Pomyśl o kropce. Wszystko musi być zrozumiałe po pierwszym przeczytaniu.
- Pisz poprawnie. W dobie technologii nie potrzebujesz językoznawcy. Wystarczy Ci LanguageTool lub ortograf.pl. Tekst z błędami jest rzadziej czytany.
- Używaj akapitów i nagłówków. W social mediach za nagłówek posłużą wyrazy napisane WIELKĄ LITERĄ. Najważniejsze, żeby odróżniały się w tekście.
- Pisz prosto. Unikaj branżowego słownictwa, bo prawdopodobnie będzie niezrozumiane. Nie rozumiem = nie zainteresuje się.
- Zanim opublikujesz... przeczytaj kilka razy to, co napisałeś i popraw. Pierwsze wrażenie masz jedno. Ta rada to największy sekret dobrych tekstów.
...i pamiętaj. Napisanie dobrej reklamy magicznie nie załatwi wszystkiego. Gdyby to było takie proste, to mielibyśmy więcej mistrzów świata. Więcej o tym tutaj.
Współpraca (kluby 100-700) 🚁
Kiedy ostatnio zastanawiałeś się, czy nie ma lepszego sposobu na rozwój Twojego klubu sportowego?
Jestem zainteresowany